Kilka tygodni szukałem oferty ciekawego modelu typu fun-fly lub akrobacyjnego, w wersji ARF o rozpiętości metra z haczykiem i napędzie elektrycznym. Pierwszy raz zdecydowałem się na kupno modelu, ze względu na dużą chęć latania szybkiego wzniesienia się w powietrze.
Zastanawiałem się nad modelami z Chin, jednak koszty przesyłki zdecydowały o zakupie modelu w kraju. Przeglądając oferty na allegro trafiłem na złożony przez modelarza model Extry 300, z zestawu Pana Mirka Galbarczyka.
Model spodobał mi się na tyle, że go kupiłem.
OPIS BUDOWY
Model kupiłem prawie gotowy, opis budowy aż do stanu, w którym kupiłem model znajduje się na stronie wykonawcy modelu: www.zdzisiekt.pl.tl/EXTRA-300S.
Do dokończenia pozostało mi przyklejenie stateczników, przykręcenie dźwigienek, dorobienie popychaczy i wyposażenie modelu. Model został wykonany bardzo poprawnie, więc nie było konieczności przerabiania niczego. Do drobnych poprawek kwalifikowały się jedynie lotki - były trochę zwichrowane, jednak naciągając folię udało mi się bez problemu je wyprostować. Łoże silnika musiałem odchudzić o jedną warstwę sklejki (model był budowany do słabszego silnika, serii 35-30), żeby zmieścić w osłonie silnika swój napęd. Do pierwszych lotów silnik wychyliłem kilka stopni w prawo.
Poprzedni właściciel wyposażył model w węglowe podwozie, ja jednak powróciłem do standardowego podwozia z duraluminium, które jest bezpieczniejsze - w przypadku twardego lądowania podwozie się wygnie. W przypadku węglowej konstrukcji podwozie urwie się wraz z kawałkiem modelu, idealne byłoby podwozie z włókna szklanego, które zapewnia duże odkształcenia, jednak w modelarskim świecie nie do kupienia.
Parę elementów w tym modelu bym wykonał trochę inaczej: brakuje mi zaokrąglonych krawędzi natarcia i spływu stateczników, ponadto użyłbym więcej wikolu, a mniej cyjanoakrylu. Podsumowując: nie narzekam, jak na standardy modeli typu ARF model został wykonany bardzo starannie.
Po otrzymaniu paczki z modelem, zamówiłem wyposażenie: silnik Turnigy 35-36B (1400kv), regulator Turnigy 40A, Pakiet Rhino 3s 1750mAh i cztery serwka Turnigy TG-9 (następnym razem kupię Hextroniki HXT 900, ze względu na dostępność zapasowych zębatek).
LOTY
Model uzbroiłem w zakupione wyposażenie i wybrałem się na oblot modelu. Pierwszy start odbył się "z ręki", po wyrzuceniu modelu konieczne była szybka kontra lotkami.
Stresujący był tylko start modelu, po wytrymowaniu Extra latała jak po sznurku...
Pierwsze loty odbyły się ze śmigłem APC 10x7 - po wytrymowaniu latało się znakomicie, model dysponował znacznym nadmiarem mocy. Jednak po kilku startach i lądowaniach na trawie połamałem śmigło. Założyłem GWS 10x5, ale już przy pierwszej próbie startu koła zatrzymały się w trawie, dziób wpadł w ziemię, a śmigło rozpadło się na dwie części...
W tej chwili latam na śmigle do silników spalinowych o rozmiarze 9x6, jak tylko będzie okazja, to wrócę do większego śmigła, ponieważ brakuje mi prędkości podczas startu.
MODYFIKACJE
Ze względu na nierówne lotnisko trawiaste, z którego startuje koła zostały wymienione na większe, tj. o średnicy 70mm.
Konieczne również będzie wzmocnienie konstrukcji statecznika poziomego w części przykadłubowej - w tej chwili obie krawędzie natarcia trzymają się modelu prawie jedynie na folii...
DANE TECHNICZNE MODELU
Rozpiętość
1100 mm
Długość kadłuba
1000 mm
Silnik
Turnigy 35-36 (1100kv)
Śmigła
APC 10x5
Serwa
4x HXT 900
Regulator
Turnigy 40A
Pakiety
li-pol Rhino 3s 1750mAh
Masa (bez pakietu)
885 g
Masa całkowita
1040 g
GALERIA ZDJĘĆ
FILMIKI
Model wykorzystałem jako bazę do filmowania z powietrza.
Kamera użyta do filmowania, to mini kamera brelok (waga poniżej 20g) kupiona na ebay'u za 7$ razem z przesyłką - ja trafiłem na wersję #3, opisaną tutaj.
Pierwszy film nakręciłem we wrześniu 2010 na swoim ulubionym lądowisku pod Warszawą. Kamera została przyklejona taśmą malarską od dołu kadłuba - w górnej części kadru widać kawałek modelu i obracające się śmigło.