Rzepy

PROBLEM:

Chcemy zamontować coś (np. elektronikę) w modelu dosyć solidnie, ale przewidujemy, żę będziemy musieli tę część dość często wkładać i wyciągać.

ROZWIĄZANIE:

Pomysł jest bardzo prosty, ale jeszcze bardziej skuteczny!. W miejscu gdzie będą się stykać dwie płaszczyzny (modelu i części, którą chcemy włożyć) przyklejamy rzepy. W tym celu najpierw przycinamy dwa lustrzane kawałki rzepów i przyklejamy (jeżeli rzep nie jest samoprzylepny, należy użyć kleju) je do modelu i części którą będziemy montować.

Która część będzie przymocowana do modelu, a która do demontowalnej części zależy od umowy. Ja u siebie zastosowałem standard, że przy modelu jest rzep "z ząbkami", a przy części demontowalnej (odbiornik, akumulatory, regulator) zastosowałem część "włochatą". Dokonałem takiego podziału ze względu na to, że twardą cześć łatwiej oczyścić z zanieczyszczeń. Rzep miękki trudniej oczyścić, ale rekompensujemy to łatwym dostępem.

Ta metoda jest według mnie bardzo skuteczna. Ma dwie podstawowe zalety: Bardzo szybko można przyczepić i odczepić dany element, a po drugie przy zastosowaniu odpowiedniej powierzchni rzepa można przyczepiać nawet dość ciężkie elementy, np. pakiet akumulatorów. Rzepy najlepiej stosować tam gdzie siły działają w płaszczyźnie rzepa (tj. równolegle do przyklejonego rzepem) - tylko wtedy mamy do czynienia z tak dużą skutecznością. Jeśli siły działają prostopadle, to niestety rzep będzie mniej skuteczny.