![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Volcano IIWSTĘP![]() Jest to model ślizgu klasy Mono, charakteryzujący się konstrukcją z redanem, śrubą napędową pracującej w częściowym zanurzeniu i sterem umieszczonym za rufą.
Plany modelu łodzi opracowanej przez Mike'a Navala znalazłem na jego stronie internetowej: www.membres.lycos.fr/mikenaval. Powiększyłem łódź względem oryginalnych planów, długość i wysokość przeskalowałem o 130%, a szerokość o 150%. Plany w oryginalnych proporcjach, przeskalowane przeze mnie i opis budowy modelu w wersji angielskiej są dostępne po kliknięciu w obrazek obok. ZEBRANIE MATERIAŁÓWRozpocząłem od zebrania podstawowych materiałów i wyposażenia do budowy łodzi:
RELACJA Z BUDOWY![]()
Zaczynamy od wykonania szkieletu kadłuba - podłużnicy i pięciu wręg. Wycinamy wszystkie elementy z balsy, podczas wykonywania wycięć na podłużnice należy zwrócić uwagę jaka będzie grubość deski balsowej na podłużnicę! Wycięcia należy wykonać starannie - pasujące elementy muszą wchodzić z wyraźnym oporem (nie mogą wypadać!). W czasie gdy klej wysycha możemy przygotować listewki na krawędzie kadłuba - te idące wzdłuż całego kadłuba. Listewki należy przyklejać warstwami i do tego równomiernie, aby uniknąć wygięcia się konstrukcji. Z deski balsowej o grubości 2 lub 3 mm wycinamy listewki o wymaganej szerokości (szerokość listewki odpowiada wysokości wycięcia w narożu wręgi, plus około 1mm naddatku) i długości 650mm - ja wykonałem 8 listewek o grubości 2mm i 4 listewki o grubości 3mm, ich szerokość miała około 8mm. Deska, z której wycinamy listewkę powinna być oszlifowana, ponieważ później będziemy sklejać te listewki ze sobą. Listewki do przyklejenia w redanowej dolnej części kadłuba za redanem (kilkunastocentymetrowy prosty odcinek) możemy od razu przygotować o wymaganym przekroju - tu nie ma obawy - nic się nie wygnie.
Przed klejeniem listewek należy przygotować deskę montażową, na desce montażowej rysujemy ołówkiem (aby potem można było wytrzeć linię) długą prostą linię. Ta linia będzie dla nas stanowić wzorzec dla osi symetrii naszej łodzi.
Drugą w kolejności do klejenia jest listewka od strony dna - prawa lub lewa - do wyboru, w zależności od upodobań. Przyklejamy ją do bocznej krawędzi wycięcia we wrędze i mocujemy za pomocą szpilek. W dziobowej części listewki, po jej zeszlifowaniu, przyklejamy powierzchnią wyszlifowanego skosu do podłużnicy, kilkanaście milimetrów od dziobu. Tak samo postępujemy z listewką po drugiej stronie, kontrolując cały czas czy kadłub się nie wygina.
Po sklejeniu konstrukcji zabieramy się za szlifowanie, do szlifowania używamy papieru ściernego o gramaturze około 80 przyklejonego do drewnianych klocków - jeden powinien być długi (znacznie dłuższy od szerokości kadłuba), a drugi średniej długości. W pierwszej kolejności szlifujemy zgrubnie powierzchnię pokładu na równo, tak żeby nie kołysał nam się na desce. Listewki szlifujemy do linii będących przedłużeniem wręg, pamiętając o ostrych krawędziach i płaskich powierzchniach - do wręg i listewek będą przyklejane sklejkowe elementy (dno, burty i pokład).
![]() Na początek szlifujemy tylko boczne krawędzie listewek (na burtach), od strony dna wyszlifujemy dopiero po przyklejeniu sklejkowych burt - dzięki temu będziemy szlifować usztywnioną konstrukcję, co wpłynie na wyższą dokładność, szybkość i zmniejszy ryzyko uszkodzenia delikatnej struktury. Burty wycinamy z kilkumilimetrowym naddatkiem ze sklejki i przyklejamy (można obie burty jednocześnie) żywicą epoksydową (raczej długoschnącą). Tam gdzie się da, przyciskamy burty do konstrukcji za pomocą gumek recepturek. W miejscach gdzie sklejka nadal odstaje, doklejamy ją za pomocą kleju CA. ![]() W tym miejscu proponuję dobrze zastanowić się (a potem wykonać) nad miejscem umieszczenia wału napędowego i sinika. Wał powinien być umieszczony możliwie jak najbardziej poziomo, a jego końcówka powinna wystawać poza obrys kadłuba. Podczas planowania miejsca na silnik trzeba pamiętać o tym, że wokół silnika będzie rurka chłodzenia wodnego, a środek ciężkości modelu powinien znajdować się kawałek przed (w stronę dziobu) redanem.
Naddatek materiału na burtach należy usunąć (w przypadku cienkiej sklejki można to zrobić nożyczkami). Po usunięciu naddatku zabieramy się za szlifowanie wybranej połówki dna łodzi w części przed redanem (te dłuższe elementy), najpierw radzę oszlifować sklejkę i obszar tylko blisko burt. Dopiero potem prowadzić klocek równocześnie po sklejce i balsie (należy wyszlifować podłużnicę, dopasowując jej kształt do wręg). Dno przyklejamy w identyczny sposób jak burty.
![]() ![]()
Przed przyklejeniem reszty dna (części, która znajduje się za redanem) szlifujemy nachodzące na ten obszar naddatki przyklejonego już dna. Warto w tym momencie zrobić, przynajmniej z jednej strony podłużnicy, balsową blokadę dla wału. Można też przykleić do wręgi 4 balsowe schodki (widoczne za zdjęciu), na których będzie można oprzeć przyklejane elementy dna.
W tym czasie można już odciąć niepotrzebne elementy podłużnicy i wręgi 4.
Teraz należy zająć się wykonaniem pokładu jego wygląd zależy tylko i wyłącznie od pomysłowości modelarza. Ja za cel postawiłem sobie prostość i szybkość dostawania się do wnętrza, chciałem również, żeby konstrukcja była szczelna i lekka. Materiałem bazowym jest sklejka - może być cieńsza niż dno i burty. Ja zastosowałem sklejkę o grubości 0,8mm. Zastosowałem ceowniki aluminiowe z przyklejonymi uszczelkami jako prowadnice do szybki z plexi. Jednak już na etapie budowy stwierdziłem, że dużo lepiej byłoby podzielić klapkę na dwie części - przecież nie trzeba otwierać całego wnętrza, aby wymienić pakiet. Szybka została wykonana z plexi o grubości 1mm, a na brzegi zostały doklejone paski plexi o grubości 2mm. Zabezpieczanie szybki będzie się odbywać za pomocą jednej śruby plastikowej M4.
Warto już teraz wkleić w burtę kadłuba rurkę, którą będzie wypływać woda chłodząca silnik. Instalację chłodzącą silnik wykonałem z rurek aluminiowych o średnicy fi 6/1,5mm, rozwierconych na wewnętrznej średnicy do 4mm. Spiralną chłodnicę silnika kupiłem gotową, a przewody łączące aluminiowe rurki będą z silikonowej rurki akwarystycznej.
![]() ![]() ![]() Jeżeli chcemy, aby nasza łódź była niezatapialna należy do środka kadłuba wstawić kilka styropianowych bloków. Dla bezpieczeństwa najlepiej założyć, aby waga wody jaką wyprą bloki (objętość wypartej wody jest równa objętości styropianowych bloków; 1dm3 wody waży około 1kg) była równa lub większa od szacowanej masy łódki.
Po wklejeniu styropianu i upewnieniu się, że wnętrza kadłuba nie wymaga poprawek, przyklejamy pokład. Aby po sklejeniu pokład był równy, kładziemy go "do góry nogami" na płaskiej desce. Do pokładu, leżącego na desce doklejamy kadłub, który przymocowujemy do deski gumkami recepturkami lub gumą modelarską.
Po przyklejeniu pokładu należy wyszlifować na płasko rufę. Wklejanie rurki wlotowej do chłodzenia wody i wału przed oszlifowaniem tej części nie jest korzystne - bardzo utrudnia szlifowanie. Wykonujemy również wycięcia na wał.
Teraz należy pomyśleć nad mocowaniem steru, rurki doprowadzającej wodę do chłodzenia i serwa. Ja wykonałem jeden kompozytowy (balsa 8 mm oklejona po obu stronach sklejką 2mm) element na te wszystkie 3 części - łoże jest widoczne na zdjęciu obok.
Łoże wkleiłem w przygotowane nacięcia w burcie. Po zaschnięciu kleju do bocznych powierzchni przykleiłem cienką sklejkę (0,6mm), aby zabezpieczyć balsę (ułatwić malowanie i zabezpieczyć przed uszkodzeniami mechanicznymi).
Wklejamy do kadłuba rurki chłodzenia wodnego i mocowanie anteny - ja wkleiłem rurkę, w którą będzie wkładany bowden na przewód od anteny. Można również wykonać wyjścia elektryczne do włączania łodzi (poprzez zwarcie wyjść) i ładowania pakietu. Wykonanie tych wyjść ogranicza konieczność otwierania wnętrza łodzi (można wykonać lepiej zabezpieczone zamknięcie), ale ma to sens tylko wtedy gdy nie chcemy wymieniać pakietu nad wodą.
Skorupa kadłuba jest już prawie gotowa. Jeżeli użyliśmy cienkiej sklejki lub chcemy wzmocnić dno, należy zalaminować dno (burty też można) tkaniną z włókna szklanego o gramaturze około 50-100g/m2. Po utwardzeniu żywicy usuwamy naddatki tkaniny.
![]() ![]() Jeśli dno ślizgu jest już dokładnie oszlifowane (powierzchnia musi być prosta) możemy przykleić stabilizatory kierunkowe (zwane również redanami podłużnymi lub hydrofilami). Stabilizatory wykonujemy z twardego drewna, mogą być to listewki o przekroju kwadratowym, ale lepsze są o przekroju trójkątnym. Ja zastosowałem listewki sosnowe z listew spływu modeli szkolnych szybowców "Jaskółka" - zmniejszyłem szerokość listewki do 6mm. Listewki zostały przyklejone klejem cyjanoakrylowym.
Jeżeli ktoś ma ochotę, to możemy wykonać stojak na łódkę, aby nie obijać śruby i steru (oraz bagażnika, w którym wozić będziemy naszą łódź) przy każdym transporcie łodzi. ![]()
Po sklejeniu wszystkich elementów łodzi, należy zagruntować wszystkie drewniane powierzchnie (również we wnętrzu) modelu kilkoma warstwami lakieru bezbarwnego(np. nitrocellonem). Po oszlifowaniu powierzchni i wyrównaniu krawędzi, model jest gotowy do malowania.
![]() ![]() MALOWANIE I ZDOBIENIE
Smugi, które pozostały po malowaniu farbą podkładową bardzo ładnie i realistycznie imitują słoje drewna - stanowi to ładną dekorację.
Po zaschnięciu farby było możliwe ozdobienie łodzi, cała grafika została wykonana z folii samoprzylepnej wyciętej na ploterze. PRACE WYKOŃCZENIOWEPrzygotowując model do pierwszego ślizgu musimy wykonać parę ważnych czynności, najważniejsze z nich to:
![]() ![]() ![]() NA WODZIE![]()
W praktyce okazało się, że wsuwany dekielek zamykający przestrzeń lodzi sprawdza się - zapewnia szczelne zamknięcie. W moim przypadku pasuje tak ciasno, że nie jest konieczne wkręcanie śruby blokującej go przed wysunięciem. Bardzo ważny jest dobór śruby napędowej do tego modelu. Śruba pracuje tylko w częściowym zanurzeniu, więc nieprzystosowane śruby będą tylko "mielić" wodę i robić wielką pianę, a nasz ślizg będzie ledwo płynąć. Ja zastosowałem śruby firmy graupner z serii K (Carbon - Hydro prop 2), w mojej łodzi najlepiej sprawdza się śruba o średnicy 34,5 mm i skoku 48mm. Model zasilam dwoma (połączonymi równolegle, aby zwiększyć wydajność prądową i pojemność) dwucelowymi pakietami akumulatorów li-pol (Flightmax) o pojemności 1800mAh każdy, pozwalają one na kilkanaście minut pływania.
Moje wrażenia po pierwszym pływaniu są bardzo pozytywne. Ślizg okazał się dużo szybszy niż się spodziewałem.
MODYFIKACJE I WNIOSKI
Jak widać na filmie, nakręconym podczas pierwszej próby ślizgu, łódź skacze - konieczne będzie przeniesienie środka ciężkości bliżej dziobu (na zamieszczonym filmie środek ciężkości jest około 2 cm za redanem), aby ustabilizować ślizg. DANE TECHNICZNE MODELU
GALERIA ZDJĘĆ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() FILMIKI© Jacek Owczarczak, VI-VII 2009
|
![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
©2003-2022
|
góra |